Nie bez przyczyny choroba alkoholowa nazywana jest potocznie chorobą zakłamania i zaprzeczeń. Czasem pacjent jest bliski śmierci a i tak nadal zaprzecza że ma jakiś problem i nie chce ani przyznać się do choroby, ani tym bardziej poddać się leczeniu. Dlatego też w wypadku takiej postawy zaprzeczania, cały wysiłek bliskich i profesjonalistów winien skoncentrować się na przekonaniu osoby uzależnionej do jej choroby i spowodowaniu podjęciu przez nią decyzji o poddaniu się procesowi terapii.
Terapia alkoholowa najczęściej jest wtedy skuteczna, kiedy to decyzja o jej podjęciu wychodzi od samego uzależnionego, a nie pod presją jego bliskich. Kiedy osoba uzależniona przyzna, że ma problem i dobrowolnie wyrazi chęć podjęcia terapii stacjonarnej, należy niezwłocznie umożliwić jej podjęcie takiego leczenia.
W skrócie:
Alkoholikiem nazywamy skrótowo i potocznie osobę uzależnioną od alkoholu, chorą na zespół uzależnienia alkoholowego.
Około 20% ludzi nadużywających alkoholu, uzależnia się od niego psychicznie i fizycznie i zaczyna chorować
Często osobę nadmiernie pijącą nazywamy pijakiem. Ale w odróżnieniu od alkoholika, człowieka poważnie chorego, pijak jest osobą, która ma kontrolę nad ilością i częstotliwością spożywanego alkoholu i w każdej chwili, jeśli chce, może przerwać swoje upijanie się. Alkoholik natomiast, po przekroczeniu pewnej granicy upijania się, traci całkowicie kontrolę nad swoim piciem i nad swoim życiem i pije nadal, pomimo tragicznych czasem konsekwencji swojego picia, pomimo ogromnej destrukcji, jaką w jego życie wnosi choroba alkoholowa.
To często zadawane pytanie przez osoby starające się zrozumieć alkoholika. One, w odróżnieniu od samego uzależnionego, widzą wyraźnie to całe zło, które dzieje się w życiu osoby chorej. Ale niestety sygnały wysyłane do alkoholika nie docierają jakby do niego. Często unika on tego tematu, zachowuje się agresywnie, jest zniecierpliwiony bądź ostro zaprzecza swoim problemom alkoholowym, mimo ewidentnych faktów, wyraźnie widocznych dla jego bliskich.
W leczeniu alkoholizmu najlepiej pomogą specjaliści. TUTAJ otrzymasz pomoc nie tylko dla uzależnionego.
Dlatego też, aby przyspieszyć proces przyznania się przez alkoholika do jego choroby i podjęcia decyzji o jego terapii, stosuje się metodę tzw. interwencji. Metoda ta polega na zaaranżowaniu takiego spotkania z osobą chorą, na którym będzie jej można uświadomić w oparciu o fakty z jej życia, że jest osobą poważnie chorą, potrzebującą pomocy. Takie spotkanie winno być starannie przygotowane przez bliskich a wśród uczestników takiego spotkania dobrze byłoby, aby wzięły w nim udział osoby, które u chorego cieszą się pewnym autorytetem. Dobrze byłoby też na takie spotkanie zaprosić profesjonalistę, np. terapeutę uzależnień, który w odpowiednim momencie podsumuje taką rozmowę i zaproponuje uzależnionemu podjęcie terapii. W trakcie spotkania interwencyjnego bliskie osoby, kolejno w oparciu o fakty z życia uzależnionego pokazują mu destrukcję, jaką w jego i w ich życie wnosi jego upijanie się. Dobrze jest, jak osoby biorące udział w takiej interwencji dowiedzą się jak najwięcej o tym, czym jest choroba alkoholowa, gdyż będzie to prowadzić do lepszego zrozumienia osoby uzależnionej.