Wraz z pogłębianiem się choroby alkoholowej osobie uzależnionej coraz trudniej ukrywać szkody jakie alkohol powoduje w jej wyglądzie, szczególnie jak chodzi o fizyczne wyniszczanie jej organizmu.
Kiedy osoba nadmiernie pijąca zaczyna się orientować, że jej picie przekracza akceptowane społecznie normy, długo skrupulatnie to ukrywa. Czasem udaje się jej to przez wiele lat. Kiedy jednak przekroczy pewną granicę, jaką na ogół jest znaczne upośledzenie lub utrata kontroli zarówno nad ilością jak i częstotliwością picia, stwarzanie pozorów normalnego, zdrowego funkcjonowania i ukrywanie skutków nadmiernego alkoholizowania się staje się niemożliwe. Choroba alkoholowa staje się widoczna gołym okiem, a leczenie alkoholizmu konieczne.
W skrócie:
O spustoszeniu, jakie niesie choroba alkoholowa w psychice czy w poszczególnych narządach osoby uzależnionej pisałem już kilkukrotnie. Warto choćby wymienić uszkodzenia wątroby, nerek, trzustki, centralnego układu nerwowego a szczególnie mózgu. Alkohol etylowy jest trucizną tkankową i systematycznie dokonuje szeregu spustoszeń w organizmie człowieka chorego.
Efektem tego zatrucia są często:
Ciągłe zatruwanie organizmu alkoholem może też spowodować u alkoholika choroby skóry typu łuszczyca. Z powodu braku higieny osobistej, niedożywienia i zatrucia organizmu u osoby uzależnionej rozwija się próchnica zębów, powodując nieprzyjemny zapach z ust. Z czasem symptomy tego wyniszczenia zaczynają być widoczne gołym okiem. Przygarbiona sylwetka, charakterystyczny „kaczy chód” czy z czasem znaczna utrata wagi.
Pomijam już aspekty estetyczne, czyli ogólne zaniedbanie higieny osobistej czy ubioru. Częsty widok osoby w ciągu alkoholowym, to człowiek snujący się po zakamarkach miasta, przepocony, rozczochrany, w zniszczonym ubraniu, niemile pachnący przetrawionym alkoholem.
W zaawansowanym stadium uzależnienia można już gołym okiem wyczytać symptomy choroby alkoholowej z twarzy alkoholika.
Czasem z powodu porażenia nerwów mimicznych na twarzy alkoholika pojawia się nieustanny grymas bólu, cierpienia. Nabiera ona często matowo-szarego odcienia. Wiąże się to z odwodnieniem organizmu, niedoborem kolagenu w organizmie.
Opuchnięcie twarzy alkoholika jest najczęściej efektem powiększania się naczyń krwionośnych. Twarz starzeje się w miarę rozwoju choroby i z czasem pojawiają się zmarszczki, bruzdy na twarzy, drobne mikrowylewy będące efektem pękania naczyń krwionośnych. Czasem z wyglądu twarzy można by wysnuć wniosek, że chory jest starszy o kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat! Wszystko to efekt toksycznych substancji, będących skutkiem rozpadu alkoholu etylowego, niszczących organizm chorego przez wiele lat.
Wszystkie te wymienione wyżej aspekty pogłębiającego się zespołu uzależnienia alkoholowego pozwalają nawet ludziom nie mającym specjalistycznej wiedzy w dziedzinie choroby alkoholowej gołym okiem stwierdzić, że napotkany człowiek jest alkoholikiem w zaawansowanym stadium choroby.
Zyskaj kontrolę nad swoim życiem już dziś! Rozpocznij swoją drogę do wolności od uzależnień. Nie czekaj, zacznij zmianę teraz!
Alkohol to toksyczna substancja, która w organizmie wywołuje wiele szkodliwych procesów. Przez spożywanie chociażby małych porcji alkoholu następuje znaczne zahamowanie syntezy białka (spadek nawet o 15-20%). To sprawia, że trudno zbudować jest tkankę mięśniową i wzmocnić mięśnie. Sylwetka alkoholika jest więc zwykle wątła. Alkohol sprzyja także podwyższeniu hormonów „damskich” zamiast „męskich”.
Regularne picie alkoholu sprzyja zanikowi tzw. robaka móżdżku, który odpowiada m. in. za utrzymanie równowagi. Chód alkoholika jest więc chwiejny i niepewny. Charakterystyczny jest też dla alkoholika chód z szeroko rozstawionymi stopami (chód na szerokiej podstawie). Drżenie rąk i nóg to także przypadłości, które mogą ujawnić się u osoby nadmiernie spożywającej alkohol.
Skóra alkoholika także przesiąka zapachem nadmiernie spożywanej substancji. Żucie gumy, szczotkowanie zębów mogą jeszcze bardziej zintensyfikować problem. Sposobem na pozbycie się zapachu alkoholu może być wypicie kawy, jednak nie gorącej lub skorzystanie z sauny. U osób regularnie spożywających alkohol z czasem jest mniejsza tendencja do wytwarzania przez ciało związków o nieprzyjemnym zapachu.
Alkohol sprawia, że twarz pijących kobiet starzeje się znacznie szybciej niż innych. Substancja ta doprowadza do szybkiej utraty wody i degeneracji tkanek. Twarz alkoholiczki z czasem staje się szara, matowa i występuje na niej coraz więcej zmarszczek. Ponadto pojawiają się coraz bardziej rozszerzone naczynia krwionośne, co wywołuje tzw. pajączki. Inne problemy to trądzik, rumienie i opuchnięcie.
Alkoholika można bardzo szybko poznać po oczach. Opuchnięcie i zasinienie oczu to jego znaki rozpoznawcze. Żółte oczy u alkoholika związane są z chorobami wątroby – marskością, zapaleniem, stłuszczeniem. Z kolei czerwone oczy i przekrwienia u alkoholika mogą być wywołane dodatkową alergią lub silnym podrażnieniem białek oczu.