Uzależnienie od telefonu, zwane też FONOHOLIZMEM, to uzależnienie behawioralne, którego istotą jest patologiczne używanie telefonu komórkowego.
Współcześnie życie bez telefonu mogłoby okazać się bardzo ciężkie. Jest on niezbędny do szybkiego i sprawnego komunikowania się – choćby w pracy. Telefon jest współczesnym centrum dowodzenia dla biznesmena. Nauczycielowi czy rodzicowi ułatwia dostęp do dziennika elektronicznego, kupującemu zastępuje kartę płatniczą, zapewnia dostęp do elektronicznej bankowości, kierowcy – do nawigacji GPS.
Każdy, bez względu na płeć, wiek, wykształcenie czy status społeczny, może wpaść w pułapkę uzależnienia. W związku z rozwojem nowoczesnych mediów elektronicznych pojawił się problem tzw. uzależnień infoholicznych: uzależnienie od telefonu komórkowego, uzależnienie od smartfona, komputera, za którymi często stoi uzależnienie od social mediów.
W skrócie:
Choroby cywilizacyjne są epidemią XXI wieku, nieplanowanym pokłosiem rozwoju cywilizacyjnego; prowadzą do niepełnosprawności i odpowiadają za ponad 80% przedwczesnych zgonów.
Główną przyczyną pojawiania się chorób XXI wieku jest styl życia, który z kolei wynika z nowych zdobyczy technologicznych oraz tempa postępu.
Jedną ze zdobyczy cywilizacji jest dostęp do informacji, możliwość natychmiastowego komunikowania się ludzi – bez względu na dzielącą ich odległość czy przebywanie w różnych strefach czasowych.
Do chorób cywilizacyjnych zalicza się większość uzależnień. Wśród nich psychiatrzy, psycholodzy kliniczni oraz terapeuci coraz częściej wymieniają fonoholizm – uzależnienie od telefonu.
U podstaw każdego uzależnienia leżą emocje oraz to, co kryje się pod nazwą mechanizmu nałogowego regulowania uczuć. To on odpowiada za to, że uzależniony – poprzez zachowanie lub zażywanie – ma bezpośredni wpływ na swoje samopoczucie.
Po smartfon jego użytkownik sięga nie tylko dlatego, że chce znaleźć niezbędną informację czy skontaktować się z kimś konkretnym. Smartfon jest urządzeniem, które zapewnia dostęp do Internetu, co za tym idzie – do gier i serwisów społecznościowych.
Współczesny człowiek coraz częściej doświadcza ambiwalencji – jednocześnie przeżywa lęk przed bliskością i lęk przed samotnością. Smartfon umożliwia mu kontakt na bezpieczną odległość. Za jego pośrednictwem człowiek zaspokaja potrzebę bliskości, nie ryzykując utraty poczucia bezpieczeństwa; jednocześnie redukuje lęk przed samotnością i lęk przed osaczeniem. Znikają trudności związane z nawiązywaniem kontaktu, ze wstydem, który pojawiał się, kiedy był zmuszony patrzeć rozmówcy w oczy, z problemami wiążącymi się z gospodarowaniem czasem, którego coraz częściej brakuje
Dzięki korzystaniu ze smartfonu człowiek zaspokaja potrzebę bycia akceptowanym. Zamieszczając zdjęcia w serwisach społecznościowych, może imponować innym użytkownikom – sam dba o poczucie swojej wartości, sam siebie kreuje.
Na niekorzyść uzależnionego działa powszechność korzystania z telefonu . Wszyscy to robią, w związku z tym nie może to być groźne – myśli uzależniony, po czym znika w wirtualnym świecie.
Uzależnienie systematycznie eliminuje dotychczasowe zainteresowania.
Fonohoik kolejno rezygnuje z aktywności; przy pomocy smartfonu z całym swoim życiem przenosi się do sieci – świata, w którym może stwarzać siebie od nowa, w którym może w pełni kontrolować swoje postępowanie – nie wyłączając przeszłości. Wszystko co zostało niekorzystnie odebrane przez innych użytkowników, można kasować i powtarzyć – do skutku