Uzależnienie od Internetu: z tą przypadłością coraz więcej Polaków zgłasza się po pomoc do specjalistów. Co ważne! Technologie opanowały nie tylko młodych ludzi, którzy razem z nimi się wychowali. Również dorośli, a nawet osoby starsze mogą wpaść w pułapkę uzależnienia od Internetu. Jak się z niej wyrwać?
Internet to ogólnoświatowy system połączeń między komputerami, określany również jako sieć sieci. W znaczeniu informatycznym to przestrzeń adresów IP. Dla przeciętnego człowieka jest źródłem informacji, rozrywki oraz narzędziem do komunikowania się.
Z korzystaniem z Internetu mogą wiązać się następujące choroby:
W skrócie:
Uzależnienie od Internetu nie pojawia się w życiu człowieka z dnia na dzień. Powstaje w wyniku procesu, który jest zależny od wielu czynników, między innymi od indywidualnych predyspozycji człowieka. Przeciwdziałać można, widząc już pierwsze objawy.
Czerwona lampka powinna się zapalić kiedy:
Oceniając skalę problemu nadużywania Internetu ważne jest, by nie popadać w skrajności. Ludzie korzystają z niego nie tylko po to, by się rozerwać, ale i po to, aby np. odrobić lekcje, przesłać ważną wiadomość, skontaktować się z odpowiednim urzędem.
Co zatem jest wyznacznikiem nadużywania Internetu?
Jako kryteria diagnostyczne siecioholizmu często cytowana jest lista Marka Griffithsa. Autor wyróżnił sześć symptomów, z których spełnienie przynajmniej trzech może wskazywać na problem z nadużywaniem Internetu:
W praktyce oznacza to, że Internet jest główną aktywnością – nie tylko w sensie ilości czasu, jaką zajmuje bycie online, ale przede wszystkim stopnia uwagi poświęcanej internetowym czynnościom.
Nastrój regulowany byciem online to też pozornie nic złego. Słuchanie muzyki, oglądanie zabawnych filmików lub czytanie dowcipnych memów na poprawę humoru to nie grzech. Problem zaczyna się wtedy, gdy bez Internetu nie ma zabawy w ogóle…
Zwiększone zapotrzebowanie na korzystanie z Internetu też paradoksalnie nie jest łatwe do dostrzeżenia. Tolerancja zwiększa się stopniowo, dlatego warto zachować czujność.
Najłatwiejszy do zidentyfikowania czynnik wskazujący na nadużywanie to zespół abstynencyjny. Wystarczy zabrać dostęp do sieci i patrzeć co się dzieje. Jeśli człowiek reaguje emocjonalnie, jest rozdrażnione i nie potrafi znaleźć sobie miejsca, powinna nam się zapalić czerwona lampka. Podobnie jest z konfliktami między rodzeństwem, z nauczycielami czy rodzicami – niemal każdy nastolatek to trudny partner do rozmowy. Ale kiedy dochodzi do poważnych spięć, a w ich tle jest korzystanie z Internetu, to powinno otworzyć nam oczy i być podstawą do leczenia uzależnienia od komputera.
Sprawdź także: Ile godzin przed komputerem to uzależnienie?