Wiele osób, które orientują się, że picie alkoholu przez nich lub przez ich bliskich przekroczyło już wszelkie normy picia towarzyskiego, zaczynają poszukiwania metody, która mogłaby to picie ograniczyć, bądź doprowadzić do sytuacji, kiedy osoba nadużywająca alkoholu zdecyduje się na trwałą abstynencję. Ich wyobrażenia o tym mają jednak coś z magii: wierzą, że istnieją takie sposoby, metody interwencji, które po jednorazowej akcji spowodują pożądany efekt. Jakby wierzyły w to, że istnieje jakaś cudowna pigułka lub złoty kluczyk, których jednorazowe użycie spowoduje trwałe zmiany w postawie i nawykach osoby pijącej, rozwiązując jej problem, bądź że metody te spowodują znaczne ograniczenie spożycia, do czasów, kiedy osoba uzależniona miała kontrolę nad ilością wypijanego alkoholu i piła symbolicznie, towarzysko, nie przekraczając pewnych granic.
W wypadku choroby alkoholowej sprawa jednak nie jest tak prosta, jakby się potocznie wydawało. Kiedy osoba pijąca traci kontrolę nad ilością i częstotliwością wypijanego alkoholu, na ogół znajduje się już w trzeciej fazie choroby alkoholowej, tzw. fazie krytycznej, zwanej też fazą ostrą. A kiedy przekroczy się ten próg między fazą drugą, jaką jest faza ostrzegawcza a trzecią, krytyczną, wtedy dochodzi do trwałych, nieodwracalnych zmian w metabolizmie osoby uzależnionej i upośledzenie kontroli nad wypijanym alkoholem staje się procesem nieodwracalnym. I niestety w tej fazie żadna magiczna metoda zaprzestania picia nie istnieje. Potrzebny jest długi, żmudny proces wychodzenia z choroby alkoholowej, zaleczenia jej. Najskuteczniejszą metodą rozpoczęcia tej terapii jest kilkutygodniowy pobyt w ośrodku leczenia uzależnień na tzw. terapii stacjonarnej.
W skrócie:
Aby przerwać ciągi picia lub częste upijanie się osoby dotkniętej tym problemem, trzeba zwrócić się o pomoc do profesjonalistów. Nie jest to czasem takie proste, gdy osoba dotknięta tym problemem nie przyznaje się do nadużywania, albo uważa, że nie pije więcej niż inni i przez długi okres deklaruje, że sama poradzi sobie z tym problemem, że ograniczy znacznie picie lub całkowicie zaprzestanie spożywać alkohol. Najczęściej są to jednak obietnice bez pokrycia. Dlatego też po wielu takich próbach sukcesem jest nakłonienie osoby nadmiernie pijącej, aby udała się na konsultację do terapeuty uzależnień celem postawienia diagnozy. Często taka wizyta jest początkiem procesu trzeźwienia: kiedy osoba diagnozowana daje się przekonać do tego, że przekroczyła próg choroby, poza którym sama już sobie z nią nie poradzi, można rozpocząć pracę terapeutyczną, która może doprowadzić pacjenta do trwałej abstynencji.
Często, kiedy picie osoby uzależnionej nie jest jeszcze mocno destrukcyjne, proponuje się mu udział w terapeutycznych zajęciach ambulatoryjnych, tzw. terapii dochodzącej, zaznaczając jednak, że jeśli utrzymywanie w tym okresie trwałej abstynencji nie powiedzie się, kolejnym krokiem będzie skorzystanie z terapii stacjonarnej.
Nieskuteczne wydają się wszelkie metody nacisku, szantażu, manipulacji, które mają skłonić osobę nadmiernie pijącą do zaprzestania picia. Dlatego też warto uzbroić się w cierpliwość i metodą spokojnej rozmowy, opartej na faktach, po każdym nadużyciu alkoholu przez osobę pijącą, przekonywać ją do podjęcia próby terapii, która może jej w tym pomóc. Często pomocną formą są też spotkania grup samopomocowych, gdzie osoba nadużywająca może bez żadnych warunków wstępnych, bez żadnych konsekwencji posłuchać osób, które sobie z problemem alkoholowym poradziły i jak do tego doszło. W każdym razie skuteczniejsze są metody perswazji, które opierają się na okazaniu szczerej troski o osobę nadmiernie pijącą, wychodzące z miłości do niej i chęci wsparcia zarówno w decyzji o zaprzestaniu picia jak i w kontynuowaniu przez nią terapii.
Sprawdź także >> Jak pomóc alkoholikowi, który nie chce się leczyć?
Osoby chcące pomóc w procesie zdrowienia uzależnionemu winny same jak najwięcej dowiedzieć się o chorobie alkoholowej, jej symptomach, jej przebiegu i mechanizmach nią rządzących. Warto też samemu skorzystać z konsultacji z terapeutą uzależnień, z szeroko dostępnej dzisiaj literatury tematu czy rzetelnych informacji zaczerpniętych z sieci. Ponieważ często osoba bliska wykazuje symptomy zaburzenia zwanego współuzależnieniem i poprzez to w okresie zdrowienia pacjenta może przez te mechanizmy współuzależnienia torpedować bądź zakłócać proces powrotu do zdrowia osoby uzależnionej, wskazana byłaby własna terapia bądź udział w spotkaniach grup rodzinnych Al.-Anon, gdzie spotykają się ludzie z podobnymi problemami i wymieniają się swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Przestanie picia to trudny, ale możliwy do osiągnięcia cel. Istnieje wiele dostępnych zasobów, które mogą pomóc Ci w tej podróży. Oto kilka pierwszych kroków, które możesz podjąć:
Pamiętaj, że nie jesteś sam. Miliony ludzi zmaga się z uzależnieniem od alkoholu. Dostępna jest pomoc i możesz wyzdrowieć.
Zyskaj kontrolę nad swoim życiem już dziś! Rozpocznij swoją drogę do wolności od uzależnień. Nie czekaj, zacznij zmianę teraz!